Jeśli ktoś kocha historię, lubuje się w historycznych książkach, ogląda dokumentalne historyczne filmy i do tego studiuje historię, to może powiedzieć, że wie co będzie robić w życiu. Będzie historykiem. Jednak, ponieważ obecnie nauki humanistyczne są w odwrocie, to na rynku pracy będzie mu ciężko znaleźć pracę. Nie każdy bowiem staje się Bogusławem Wołoszańskim czy Wojtkiem Drewniakiem (Historia bez cenzury).
Absolwent kierunku Historia nie jest jednak w beznadziejnej sytuacji. Jeśli wybrał specjalizację nauczycielską, to może podjąć pracę w szkole lub na uniwersytecie. Jeśli wybrał specjalizację archiwista, to szukać pracy powinien w archiwach. Niestety, co roku na rynek pracy wkracza kilka set osób o podobnym wykształceniu, a etatów aż tylu nie ma. Co więc robić?
Można zostać dziennikarzem. To ciekawa perspektywa, bowiem dziennikarstwo jest dość modnym kierunkiem i można tu znaleźć ciekawą pracę, którą można połączyć ze zdobytą wiedzą.Należy pamiętać, że absolwent historii będzie wiedział nie tylko o tym, co się kiedyś działo, ale także o tym, co się dzieje obecnie. Aktualizowanie wiedzy leży w kompetencjach absolwenta kierunku Historia. Dziennikarstwo jest także na tyle uniwersalne, że może odnaleźć się tu niemal każdy, kto ma łatwość wypowiadania się lub pisania. Można także wpaść na podobny pomysł popularyzacji wiedzy z zakresu dziejów dawnych, co Wojtek Drewniak. Ten popularny YouTuber prowadzi kanał Historia bez cenzury, który oglądają nie tylko uczniowie, ale i dorośli ciekawi smaczków historycznych. Należy bowiem pamiętać, że historia to nie tylko nudne daty, ale przede wszystkim całe tło kulturowo-społeczne.
Historyk, w zależności od miejsca zatrudnienia, nie może niestety liczyć na wysokie wynagrodzenie. Jak już wspomniano na początku, historia jako nauka humanistyczna, jest spychana na dalszy plan przez nauki ścisłe, zwłaszcza informatykę. Jednak są takie miejsca pracy, w których historyk jest bardzo pożądanym pracownikiem. To archiwa. Jeśli absolwent kierunku Historia, podjął kształcenie na specjalizacji archiwistyka, to ma bardzo duże szanse na zatrudnienie w archiwum, a to państwowym, a to w prywatnej firmie, a to w urzędzie. Możliwości troszkę jest.
Można także podjąć pracę w szkole, jednak zawód nauczyciela jest bardzo słabo płatny, a stres jest na tyle duży, że nie każdy się na to decyduje. Trudno jest bowiem występować przez 6 godzin przed wymagającą, znudzoną, nieokiełznaną publicznością, która cieszy się z każdego potknięcia. Praca historyka w szkole może także koncentrować się na innym przedmiocie niż historia. Może to być na przykład wiedza o społeczeństwie. Tu także wymagany jest od prowadzącego rys historyczny oraz możliwość logicznego myślenia, wyciągania wniosków czy prezentowania uczniom związków przyczynowo-skutkowych.