Kończy się maj 2019 roku, więc kończą się także egzaminy maturalne. A to oznacza, że zaraz po otrzymaniu wyników matur na komisje rekrutacyjne na przeważającej liczbie polskich uczelni rozpocznie się bitwa o wymarzony indeks. Tysiące abiturientów będą składać podania do rektorów o przyjęcie na studia na wybrany przez siebie kierunek. Czy im się uda uzyskać status studenta, to się dopiero okaże. Tak samo jak to, jaki w tym roku kierunek studiów był najbardziej oblegany.
Takie szacunki za pewne pojawią się dopiero pod koniec roku, jak już wszystkie procedury związane z rekrutacją zostaną zakończone. Przypuszczać jednak można, że wzorem lat poprzednich, w ścisłej czołówce znajdzie się informatyka czy psychologia. Te kierunki bowiem nie tracą na popularności, a praca po nich szuka człowieka. W chwili obecnej informatycy są bardzo chętnie zatrudniani i wręcz poszukiwani. Wśród informatyków najchętniej zatrudniani są programiści, ale dużą popularnością cieszą się także specjaliści od marketingu internetowego. Także psycholodzy nie będą mieli problemu ze znalezieniem zatrudnienia. Szeroka gama specjalizacji, jakie można uzyskać po ukończeniu tego kierunku pozwala na dopasowanie wiedzy i umiejętności do potrzeb rynku pracy i to wszystko połączyć z zainteresowaniami czy pasją.
Dużym powodzeniem cieszą się także zarządzanie czy rachunkowość. Przyszłość absolwentów tych kierunków także może być rysowana w jasnych barwach. Pomimo licznych programów komputerowych pomagających rozliczyć firmę czy osobę fizyczną z fiskusem, to specjalista od rachunkowości także jest i będzie niezwykle cenionym i poszukiwanym pracownikiem. Praca po tym kierunku będzie wręcz czekać. Należy tylko pamiętać, że nie jest to łatwy kierunek, a potrzebna zdolność analitycznego myślenia, nie u każdego jest aż tak silnie rozwinięta.
Popularnością w latach poprzednich cieszy się także kierunek budownictwo. Coraz więcej młodych ludzi przekonuje się, że praca na budowie może być ciekawa i całkiem dobrze dochodowa. Ze zalezieniem pracy także nie ma większych problemów. Jeśli się dobrze nauczy języków obcych, to można spróbować swoich sił na zagranicznych rynkach, gdzie polscy absolwenci są dosyć cenieni.
Ciekawostką jest to, że w 2018 roku w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych kierunków zabrakło filologii angielskiej, która jeszcze rok wcześniej święciła triumfy. Być może abiturienci przekonują się, że praca za granicą wymaga języka obcego, ale niekoniecznie na poziomie licencjata czy magistra. Wystarczy umieć się dogadać i przeczytać, co podsuwane jest pod nos. Nie zmienia się natomiast popularność kierunków lekarskich. Wciąż bardzo wielu absolwentów szkół średnich chce zostać lekarzami o różnych specjalizacjach.