Gdzie okiem nie sięgnąć, tam jakaś inwestycja. A to budują nową drogę lub remontują starą, a to znowu jakiś biurowiec powstaje w sąsiedztwie nowego osiedla bloków mieszkalnych. Przy okazji wyborów słychać hasła Polska w budowie. No dobrze, ale kto to wszystko robi? Kto nadzoruje te budowy? Kto kieruje zespołami pracujących tam fachowców? Oczywiście kierownicy budów. A jak wskazują liczby, kierowników budów szuka się coraz bardziej, pilniej, oferując coraz to lepsze warunki zatrudnienia. Nie obce są także przetargi na wykonanie usługi kierowania budową.
Kierownik budowy więc nie musi się bać bezrobocia, no chyba, że sam zechce na nie trafić. Jednak liczba ofert pracy dla inżynierów czy magistrów inżynierów budownictwa jest ogromna. Różnorodność proponowanych obowiązków trafi w gusta każdego absolwenta budownictwa. Oto można pracować za biurkiem, w biurze przy komputerze lub biegać po polach i zabłoconych drogach. Można także pracować na wysokościach przy budowie drapaczy chmur. Limitem jest wyobraźnia i kwalifikacje.
Praca dla absolwenta budownictwa o przeróżnych kierunkach/ specjalnościach czeka nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Znajomość języka obcego, w tym przede wszystkim języka angielskiego może otworzyć wiele drzwi do międzynarodowej kariery. Warto pamiętać, że wielkie przedsiębiorstwa budowlane jak Skanska, lubią dobrych pracowników przerzucać na różne „fronty” budów, nawet poza granice ich macierzystego kraju. Taka możliwość jest oczywiście realizowana po sprawdzeniu się danego pracownika na wyznaczonym stanowisku w kraju i udowodnieniu znajomości języka obcego.
Studia na tym kierunku nie są proste, ale w późniejszym okresie wysiłek się opłaca. Przyniesie bowiem wymierne korzyści. Nie wspominając, że taki kierownik może sam sobie postawić dom i z pewnością będzie on najlepiej dopilnowaną inwestycją w jego karierze.
Część firm szukających do pracy inżyniera budownictwa oferuje mu także mieszkanie na miejscu. To ważna opcja, bo ułatwia podjęcie decyzji, zwłaszcza, gdy taki pracownik ma już rodzinę.
Przed podjęciem pracy jako kierownik budowy lub inny specjalista przy takiej inwestycji należy dobrze się zastanowić, czy jest to odpowiedni sposób zatrudnienia. Chodzi tu przede wszystkim o wymogi związane ze zdrowiem. Osoby z lękiem wysokości nie sprawdzą się jako kierownicy budowy wieżowców czy wręcz drapaczy chmur, bowiem stanowisko to będzie wiązało się z koniecznością wdrapania się na najwyższe kondygnacje i dopilnowanie postępu prac. Osoby, które nie lubią brodzić w błocie, nie sprawdzą się jako kierownicy inwestycji w szczerym polu, z kiepską droga dojazdową. Ważny jest także stan zdrowia. Jeśli ktoś cierpi na bóle pleców, kręgosłupa, ma problemy z poruszaniem się, nie powinien starać się o zatrudnienie w terenie, bowiem wymusza to konieczność aktywnego zachowania, co może sprawować trudności.